Klasyczne upięcia firan i zasłon
Firanki i zasłony najczęściej podwieszane są na tak zwanych żabkach. Kiedyś posiadały one formę mało efektownych, metalowych spinaczy, obecnie natomiast, dostępne są w rozmaitych kształtach i kolorach, przez co mogą stanowić świetną ozdobę wnętrza.
Ciekawą alternatywą dla klasycznych żabek są szelki, które świetnie prezentować będą się zarówno w przypadku lekkich, zwiewnych firanek, jak i ciężkich zasłon. Dzięki temu, że nie wymagają one upinania, z łatwością możemy je w razie konieczności zdjąć i założyć ponownie.
Finezyjną odmianę szelek stanowią troczki, które doszywa się do tkanin, na których następnie zawiązywane są kokardki. Doskonale sprawdzą się one we wnętrzach urządzonych w stylu romantycznym.
Nowoczesne sposobu na montaż zasłon
Nowoczesne zasłony świetnie komponować będą się natomiast z metalowymi kołami, które wbija się w zasłonę (system ten nazywany jest także sztancowaniem). Zadanie to najlepiej powierzyć sprawdzonemu zakładowi krawieckiemu.
Jeżeli zależy nam na możliwości rozciągania i marszczenia zasłon, zdecydujmy się na przeszycie tunelowe. Pamiętać należy tu jedynie, aby szerokość tkaniny była minimum dwa razy większa od długości karnisza.
Taśmy marszczące gwarantują efektywne upięcia firan i zasłon
Wielbicielom efektownych upięć z pewnością przypadną do gustu taśmy marszczące. Wyróżnia się dwa ich rodzaje: niesystemowe, które możemy układać w dowolny sposób dopasowując je do wielkości naszego karnisza oraz systemowe, które to marszczą się według proporcji 2:1 lub 3:1 (oznacza to, że szerokość zasłony powinna być dwu lub trzykrotnie dłuższa niż szerokość taśmy).
Ostatnie z rozwiązań to fleksy, czyli wykonane z plastiku haczyki, które umieszcza się na prowadnicach wszywanych w fałdy zasłony. Mamy tu możliwość przesuwania ich w górę oraz w dół, co powoduje maskowanie lub odsłanianie drążka i pozwala na dowolne korygowanie długości zasłony.